W dniach 26-28 maja 2023 roku odbyło się Grand Prix Monako. Niedzielny wyścig zakończył się zwycięstwem Maxa Verstappena, który pokonał dystans 78. okrążeń po 1 godzinie i 48 minutach rywalizacji. Drugi był Fernando Alonso ze stratą blisko 28 sekund do lidera. Podium domknął Esteban Ocon. Charlec Leclerc był szósty, Carlos Sainz ósmy, Valterri Bottas jedenasty, a Zhou Guanyu trzynasty.
W kwalifikacjach solidnym tempem wykazał się Charles Leclerc, który w Q3 wykręcił trzecie najszybsze okrążenie z niewielką stratą do Maxa, który zgarnął pole position. Carlos Sainz wykręcił 5. w kolejności najszybsze okrążenie, ale ostatecznie znalazł się przed zespołowym kolegą – Monakijczyk otrzymał bowiem karę przesunięcia o 3 pola startowe za przeszkadzanie Norrisowi podczas jego okrążenia kwalifikacyjnego. Valtteri Bottas dostał się do Q2, ale ukończył je na najniższej możliwej pozycji – P15. Zhou startował z przedostatniego miejsca.
W wyścigu najszybsze okrążenie wykręcił Lewis Hamilton. Sergeant otrzymał 5-sekundową karę za przekroczenie prędkości w alei serwisowej. Dokładnie taka sama kara spotkała Russella, ale powód był nieco inny – sędziowie dopatrzyli się niebezpiecznego powrotu na tor. Doszło do paru niebezpiecznych incydentów na torze, jednak szczególne widowisko zapewniła zmienna pogoda – w okolicach 52. okrążenia zaczęło padać. 3 okrążenia później tor powierzchnia toru w Monako była cała mokra.
Najważniejsze momenty wyścigu możemy obejrzeć na kompilacji opublikowanej na YouTubie Formuły 1:
Wypowiedzi kierowców
Charles Leclerc:
Byliśmy na straconej pozycji od momentu otrzymania wczorajszej kary. Kiedy zaczęło padać, mogliśmy wcześnie wyjechać na intermedach, ale zdecydowaliśmy się tego nie robić, ponieważ wciąż było wiele samochodów na slickach, więc postanowiliśmy poczekać w nadziei na Safety Car, którego w 90% przypadków można się tu spodziewać w tych warunkach. Oczywiście z perspektywy czasu można podjąć inną decyzję, ale wtedy wydawało się to dobrą okazją do nadrobienia wielu miejsc. Nie żałuję decyzji, które podjęliśmy odnośnie naszej strategii. Jest jak jest, ale tak naprawdę to głónie kara na starcie zadziałała na naszą niekorzyść. Podczas drugiego przejazdu chodziło o utrzymanie samochodu na torze i doprowadzenie go do mety. Zostało jeszcze wiele wyścigów w tym sezonie i mamy kilka aktualizacji, które mam nadzieję pozwolą nam zbliżyć się do Red Bulli.
Carlos Sainz:
Dzisiejszy wyścig w Monako był pełen wrażeń. Ostateczny wynik nie jest tym, do czego dążyłem, ponieważ miałem dobre tempo na każdej mieszance, a P8 jest frustrujące. Pit stopy były dziś kluczowe, ale wszystkie były trudne, zwłaszcza zmiana na opony Inter, ponieważ deszcz bardzo szybko się nasilił, a obrót na slickach oczywiście spowodował, że straciłem kilka pozycji. Opuszczam Monako z gorzkim posmakiem, ale następny wyścig jest moim domowym i musimy być skoncentrowani.
Valtteri Bottas:
Mieliśmy solidny wyścig i prawdopodobnie wyciągnęliśmy z tego dnia tyle, ile mogliśmy. Odrobienie czterech miejsc w Monako nie jest złym wynikiem i szkoda tylko, że nie udało nam się zdobyć żadnych punktów. Deszcz trochę nam pomógł, mieszając w wyścigu, ale musieliśmy podjąć kilka ważnych decyzji i zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Nie było tam łatwo, nawet na oponach typu intermediate, ponieważ tor był miejscami bardzo mokry, a miejscami bardziej suchy, ale zdecydowaliśmy się zagrać tą kartą przed wszystkimi innymi i w rezultacie zyskaliśmy przewagę. Samochód sprawował się lepiej dzięki wprowadzonym ulepszeniom i mamy nadzieję, że uzyskamy lepsze osiągi w Barcelonie, na szybszym torze, gdzie nasz pakiet powinien działać nieco lepiej. Nie mogę się doczekać.
Zhou Guanyu:
Zaliczyliśmy dobry wyścig w bardzo trudnych warunkach, a biorąc pod uwagę miejsce, z którego startowaliśmy, możemy być zadowoleni z postępów, jakie udało nam się poczynić. Podjęliśmy decyzję o zjeździe do boksu na pierwszym okrążeniu, co było agresywnym wyborem i oznaczało ukończenie wyścigu na jednym komplecie twardych opon. Tempo, jakie na nich mieliśmy, było całkiem niezłe i nadrobiłem kilka miejsc. Deszcz zaważył na taktyce wszystkich, musieliśmy zrobić kolejny postój i poradzić sobie z naprawdę trudnymi warunkami: musiałem być bardzo ostrożny. Ostatecznie nadrobiliśmy sześć miejsc i była to całkiem dobra zabawa. Co najważniejsze, nasze tempo wyścigowe było dobre i jest to wskazówka na przyszłość na innych torach i w innych warunkach.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment