Włoski producent samochodów luksusowych z trójzębem w logo ma za sobą bardzo słabe półrocze. Zdaniem Carlosa Tavaersa za taki stan rzeczy odpowiedzialny jest… niedostatecznie dobry marketing.
Nad Maserati zebrały się czarne chmury po podsumowaniu wyników sprzedaży w pierwszym półroczu w koncernie Stellantis. Media zaczęły snuć domysły, że włoski producent samochodów luksusowych może zostać sprzedany. Dziennikarze z Automotive News Europe uznali za zbawienny plan oddania firmy pod skrzydła Ferrari. Ostatecznie jednak przedstawiciele Stellantisa ucięli dywagacje na temat przyszłości Maserati wydając oświadczenie o zamiarze utrzymania go pod swoimi skrzydłami, pomimo dużych strat.
Porównując z rokiem poprzednim, dostawy do klientów spadły z 15 300 do zaledwie 6500 w okresie od stycznia do końca czerwca 2024 roku. Według Carlosa Tavaresa niepokojący spadek sprzedaży był spowodowany nieskutecznym marketingiem, a nie kwestiami związanymi z produktami lub strategią cenową:
W Maserati mamy odpowiednie samochody i odpowiednie technologie. Możemy zaoferować spalinowe lub w 100% elektryczne luksusowe samochody sportowe. Jeśli sprzedaż jest obecnie powolna, jest to kwestia marketingu. Znacznie poprawiliśmy również jakość, ale teraz musimy popracować nad marketingiem. Brakuje nam potencjalnych klientów – musimy do nich dotrzeć i dostarczyć właściwą wiadomość dla właściwego pozycjonowania.
Maserati nie jest jedyną marką pod skrzydłami Stellantisa, która boryka się ze słabymi wynikami finansowymi i sprzedażowymi. W podobnej sytuacji są m.in. dwie marki premium: Lancia i DS Automobiles. Przy czym firma wciąż podtrzymuje stanowisko, jakoby miały one czas na polepszenie sytuacji do 2030 roku.
Maserati ma nadzieję poprawić sprzedaż, kontynuując wieloletni proces odnawiania i rozszerzania swojej oferty. Po wprowadzeniu na rynek w pełni elektrycznego GranCabrio Folgore na początku tego roku, kolejnym krokiem jest wprowadzenie MC20 Folgore w 2025 roku. Duży elektryczny SUV pojawi się w 2027 roku, a bezemisyjny sedan Quattroporte zadebiutuje w 2028 roku.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment