Ferrari opublikowało pierwsze zdjęcia i informacje na temat nowego samochodu wyścigowego 296 Challenge, który zadebiutował publicznie 23 października. Dziewiąty model z serii Ferrari Challenge bazuje na 296 GTB, względem którego wyróżnia się obszernymi modyfikacjami wizualnymi. W dodatku układ napędowy został pozbawiony hybrydyzacji.
Z przodu znajduje się wydatny splitter zamontowany na nowym zderzaku z większymi wlotami. Na masce znajdziemy otwory, szersze są też nadkola. Dodano zestaw szyb Lexan, 19-calowych felg z centralną blokadą, obutych w opony Pirelli opracowane specjalnie dla tej serii. Z tyłu w oczy rzuca się masywne skrzydło i pokaźnych rozmiarów dyfuzor, nad którym zamontowano dwie końcówki układu wydechowego. Wszystkie te zmiany przyczyniły się do tego, że 296 Challenge wytwarza ponad 870 kg siły docisku przy 250 km/h. Według producenta z Maranello to wręcz bezprecedensowa wartość patrząc przez pryzmat całej historii jednomarkowej serii.
Inżynierowie Ferrari zmodyfikowali układ napędowy 296 GTB wyrzucając silniki elektryczne i akumulator. Następnie skupili się na dodatkowej pracy nad 3-litrową jednostką V6 z turbodoładowaniem, w efekcie czego tradycyjny silnik spalinowy rozwija aż 700 KM, co stanowi wzrost o 37 KM. Oznacza to, że 296 Challenge jest mocniejszy niż niezelektryfikowane 296 GT3. Wreszcie model wyposażono w nowy zestaw tarcz hamulcowych CCM-R Plus i system ABS EVO Track specjalnie dostosowany do jazdy torowej.
Samochód wyścigowy zadebiutował oficjalnie w przeddzień Finali Mondiali, które odbyło się na torze Mugello w dniach 24-30 października. Ferrari 296 Challenge będzie rywalizować w sezonie 2024 w europejskiej i północnoamerykańskiej serii, zastępując 488 Challenge Evo.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment