Nicki Thiim z SSR Performance zamienił pole position na zwycięstwo w drugim wyścigu, a Bortolotti został nowym liderem punktacji
Lamborghini odniosło swoje drugie zwycięstwo w DTM w tym sezonie dzięki jeździe Nickiego Thiima z SSR Performance na ulicach Norisring w Norymberdze. W międzyczasie kolega z zespołu Mirko Bortolotti objął prowadzenie w mistrzostwach po dwóch finiszach w pierwszej piątce.
Lamborghini Huracán GT3 EVO2 z numerem 94 Thiima był klasą samą w sobie w niedzielnym wyścigu, zdobywając rano pole position i komfortowo prowadząc przed obowiązkowymi pit-stopami. Duński kierowca, który zajął czwarte miejsce w sobotnim wyścigu otwarcia po zakwalifikowaniu się na drugiej pozycji, wrócił do domu niecałą sekundę przed Mercedesem Maro Engela, a Bortolotti zajął ostatnie miejsce na podium.
Wraz z piątym miejscem w pierwszym wyścigu i punktami zdobytymi za start z drugiej pozycji w drugim niedzielnym wyścigu, Bortolotti objął prowadzenie w klasyfikacji przed piątą rundą roku na torze Nürburgring w sierpniu. Ostatnie zwycięstwo oznacza również, że Lamborghini prowadzi w klasyfikacji producentów.
Zwycięstwo Thiima jest drugim, jakie osiągnęło Lamborghini w sezonie DTM 2024 – i pierwszym SSR Performance. Wcześniej triumfował Luca Engstler z GRT (Grasser Racing Team), który wygrał w drugim wyścigu roku w Oschersleben.
Huracán GT3 EVO2 utrzymywał wysokie tempo przez cały weekend na liczącym 2,162 km torze z pięcioma zakrętami, a cztery samochody znalazły się w pierwszej dziesiątce na koniec pierwszej sesji treningowej w piątek rano. Thiim i Bortolotti potwierdzili tempo samochodów SSR, uzyskując, odpowiednio, trzeci i czwarty czas w drugiej sesji. W kwalifikacjach, ze względu na ciasny charakter toru, kierowców podzielono na dwie oddzielne grupy, a o kolejności decydowały najszybsze czasy z każdej sesji.
Thiim był najwyżej rozstawionym Lamborghini w pierwszym wyścigu, startując z drugiej pozycji i Duńczyk utrzymał lokatę w początkowych etapach. Deszcz był jednak wszechobecny na radarze i pojawił się w różnych momentach wyścigu, zmuszając zespoły do zastanowienia się, czy przejść na mokre opony, czy pozostać przy slickach, z którymi zaczynali. Niektórzy zaryzykowali i przesiedli się na „mokre” opony, ale tor zaczął przesychać, co dało przewagę tym, którzy pozostali na oponach startowych.
Deszcz powrócił w ostatnich 11. minutach i był na tyle silny, że wiele samochodów wróciło do boksów. Bortolotti i Thiim przesiedli się na opony przeznaczone na mokrą nawierzchnię, podczas gdy Franck Perera – który po raz pierwszy zastąpił Christiana Engelharta w maszynie #63 GRT – pozostał na slickach. Ryzyko to, powtórzone przez Maximiliana Paula z Paul Motorsport, opłaciło się i zaowocowało drugim miejscem na mecie, podczas gdy Paul był trzeci.
Thiim i Bortolotti rozpoczęli niedzielę w najlepszy możliwy sposób, wygrywając swoje sesje kwalifikacyjne, zapewniając SSR Performance miejsce w pierwszym rzędzie. Na starcie Thiim utrzymał prowadzenie przed Bortolottim, który był pod ogromną presją ze strony Mercedesa Engela, na rzecz którego stracił drugie miejsce po pit-stopach.
Z przodu #94 Thiima zbudował zdrową przewagę wynoszącą nieco ponad sekundę i pozostał przed Engelem i Bortolottim po fazie pit-stopów, wracając na prowadzenie w po tym, jak Audi i Ferrari zjechały do boksów. Późna interwencja samochodu bezpieczeństwa w związku z gruzem na torze oznaczała, że w ostatnich minutach stawka była mocno ściśnięta, ale Thiim utrzymał nerwy na wodzy i odniósł przełomowe, dziewicze zwycięstwo w serii, z Bortolottim (tuż za Engelem) na trzecim miejscu.
Podium Bortolottiego oznacza, że ma on teraz pięciopunktową przewagę w klasyfikacji mistrzostw nad Audi Kelvina van der Linde. Wyścig zmierza na Nürburgring, historycznie silny tor dla Lamborghini, na którym kierowca fabryczny Lamborghini odniósł zwycięstwo w zeszłym roku.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment