Następca Aventadora ma zostać zaprezentowany w przyszłym roku i będzie korzystać z układu hybrydowego, w którym główną rolę ma odgrywać jednostka V12. Niewykluczone, że doczeka się podobnego systemu, jaki zastosowano w Sianie FKP 37. O zaawansowanych pracach nad flagowym modelem świadczą najnowsze zdjęcia szpiegowskie zrobione na drogach publicznych w okolicach siedziby i fabryki w Sant’Agata Bolognese.
Zakamuflowany pojazd swoimi kształtami przywodzi na myśl Aventadora. Najprawdopodobniej dwie duże końcówki układu wydechowego są jedynie atrapami, za to poczwórne końcówki pełnią rolę funkcjonalną, o czym świadczą inne zdjęcia szpiegowskie, jakie załączono na filmie na kanale Varryx (około 1 minuta):
Lamborghini już teraz może mówić o sukcesie następcy Aventadora. Na początku listopada otwarto księgę zamówień i w bardzo krótkim czasie kolejka chętnych przekroczyła liczbę 3000. Cała transza przewidziana do połowy roku 2024 została wyprzedana, co dla potencjalnych klientów oznacza wydłużony czas oczekiwania na realizację zamówienia.
Włoska firma z Sant’Agata Bolognese jest pewna, że rok 2022 zamknie kolejnym rekordem. Wszystkie trzy modele bardzo dobrze się sprzedają, z czego Urus rokrocznie winduje rekordy na poziom, który wcześniej nie był osiągalny. Niedawno producent pokazał mocniejszy wariant Performante, a niedługo potem – Urusa S.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment