16 kwietnia 2023 roku odbyła się trzecia runda rozgrywana w ramach sezonu 6HR Challenge Esports Series, organizowanego przez RCI w symulatorze Assetto Corsa Competizione. Tym razem ekipa ForzaItalia.pl eRacing w Astonie Martinie V8 Vantage GT3 z numerem 501, prowadzonym przez Pawła Jarzębowskiego i Przemysława Ostroucha, zajęła 29. lokatę i zdobyła 2 punkty do klasyfikacji generalnej.
Kwalifikacje
Sesja kwalifikacyjna po raz kolejny pokazała, jak mocne tempo mają zespoły biorące udział w rywalizacji. W jednej sekundzie zmieściły się 42. ekipy, spośród których na ostatnim miejscu zaklasyfikowała się ekipa ForzaItalia.pl eRacing po 20-minutowych zmaganiach Pawła Jarzębowskiego. Łącznie na gridzie pojawiły się 44 pojazdy.
Wyścig
Tym razem życzenia kierowców ForzaItalia.pl eRacing okazały się prorocze – mieli czysty wyścig, pozbawiony większych przygód. Tempo było przyzwoite, walka na torze czysta. Pozostał jedynie niedosyt po ostatnim stincie, podczas którego widniała szansa na awans na P27.
Ponizszy wykres ilustruje przebieg wyścigu:
Statystyki
Za kierownicą samochodu z nr 501, należącego do zespołu ForzaItalia.pl eRacing, 54% (około 3 godziny i 15 minut) czasu w wyścigu spędził Paweł Jarzębowski w porównaniu do 46% (około 2 godziny i 46 minut) Przemysława Ostroucha. Najlepsze czasy w pierwszym i trzecim sektorze osiągnął Paweł, podczas gdy Przemek był najszybszy w środkowym sektorze. Najszybszy czas pojedynczego okrążenia osiągnął Ostrouch – 4,023 km pokonał w tempie wyścigowym w 1:35.392. Na przestrzeni 6 godzin drużyna ForzaItalia.pl eRacing pokonała 220 okrążeń o łącznej długości 885,06 km.
Wypowiedzi kierowców
Paweł Jarzębowski:
O ile sam wyścig był dość udany, o tyle kwalifikacje znowu zawaliłem. Wykręcony czas był daleki od tych, które byłem w stanie zrobić na treningach, przez co startowaliśmy z trzeciego od końca miejsca. Jakby tego było mało, to już za pierwszym zakrętem nie byłem w stanie ominąć stojących aut i uszkodziłem przód auta. Nie było to mocne uderzenie, ale delikatnie wpłynęło na pozostałą część stintu. Reszta wyścigu to raczej równe tempo, na zadowalającym poziomie. Tym razem również uniknęliśmy kłopotów technicznych i poprawiliśmy wynik z Kyalami. Mam nadzieję, że teraz z każdym wyścigiem będzie jeszcze lepiej.
Przemysław Ostrouch:
Po Indianapolis jestem zadowolony z wyniku oraz tempa mojego i Pawła. Wiedzieliśmy, że w kwalifikacjach będzie ciężko nawiązać walkę, szczególnie z Ferrari. Ale liczyliśmy na dobre tempo wyścigowe i deszczową pogodę. Tak jak to pierwsze udało się osiągnąć, tak niezależna od nas pogoda nie dopisała i cała rywalizacja odbyła się na suchym torze. Najważniejsze, że udało się uniknąć poważnych kolizji i wszelkich kar. Jedynie incydent z pierwszego kółka spowodował 8 sekund uszkodzeń, ale był nie do uniknięcia. Dodatkowo na pierwszym stincie Paweł, popisując się świetnym refleksem, uniknął kontaktu po kolizji innych zawodników. W drugim z trzech wyścigów udało się zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej – kilka fajnych walk na torze z mocnymi przeciwnikami dało naprawdę niezły fun. Czekamy z niecierpliwością na wyścig na torze w Barcelonie.
Powtórki
Pełną powtórkę relacji z angielskim komentarzem można obejrzeć na kanale RCI TV na YouTubie:
Klasyfikacja generalna
Po zaprzepaszczonej szansie na Imoli, zespół ForzaItalia.pl eRacing zajmuje dopiero 41. lokatę w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 3 punktów. Jeden punkt udało się zdobyć w wyścigu otwarcia na Kyalami.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Paweł Jarzębowski / Assetto Corsa Competizione
No Comment