To kolejny model, który wróci do Genewy nie jako koncept, ale model seryjny. Lancia Flavia, kryjąca pod swoją powłoką Chryslera 200 Convertible, debiutowała w Szwajcarii rok temu, a za zadanie miała zbadanie reakcji publiczności. Widocznie test wypadł pozytywnie, skoro Włosi zdecydowali się na produkcję tego samochodu. Przynajmniej tak piszą w informacji prasowej.

Do napędu samochodu posłuży 2,4-litowy silnik benzynowy o mocy 175 koni mechanicznych i maksymalnym momencie obrotowym 225 Nm. Standardowo współpracować będzie z 6-stopniową przekładnią automatyczną, przekazującą napęd na przednie koła

Także pod względem wyposażenia Lancia nie pozostawi klientom wielkiego wyboru. Na szczęście Flavia już standardowo ma rozpieszczać kierowcę i pasażerów skórzaną tapicerką, automatyczną klimatyzacją, elektrycznie otwieranym dachem, podgrzewanymi lusterkami, automatycznymi światłami przedni, nawigacją oraz zestawem audio Boston Acoustic z 6 głośnikami i 40-gigabajtowym twardym dyskiem. Ponadto auto ma mieć system kontroli stabilności toru jazdy oraz aluminiowe felgi. Sprzedaż wystartuje już w marcu.
Klasyczna Lancia Flavia powstawała w latach 1961-1975 i dostępna była w trzech wersjach nadwoziowych – sedan, coupe i kabriolet.

Ł¹ródło: http://motoguru.pl/wiadomosci/lancia-flavia-cabrio-pieknie-juz-bylo/