fbpx
Napisz do nas! redakcja@forzaitalia.pl

Świetny występ ForzaItalia.pl eRacing – P1 w klasie i P3 w generalce w 6H of Barcelona

Świetny występ ForzaItalia.pl eRacing – P1 w klasie i P3 w generalce w 6H of Barcelona

W sobotę, 11 czerwca 2022 roku, zakończył się 6-godzinny wyścig na hiszpanskim torze Circuit de Barcelona-Catalunya, rozgrywany jako 5. runda sezonu World Tour 2022, organizowanego przez Racing Club International w symulatorze Assetto Corsa Competizione. Jedyne w stawce włoskie auto w postaci Ferrari 488 GT3 Evo 2020 z nr 500, należące do drużyny ForzaItalia.pl eRacing, zajęło 3. lokatę w klasyfikacji generalnej, sięgając po najwyższe miejsce w klasie Silver. Autorami tego sukcesu byli: Paweł Jarzębowski i Przemysław Ostrouch oraz niestartujący w wyścigu Adam Dubiel, który w Superpole zdobył pole position.

Kwalifikacje 

Świetny występ w sesji kwalifikacyjnej, rozgrywanej w formacie Superpole, zaliczył Adam Dubiel. To właśnie on, jako jedyny kierowca drużyny startującej w klasie Silver w bieżącym sezonie, zdołał sięgnąć po pole position. Najwyższą lokatę dał czas 1:42.735, dokładnie o 0,1 s lepszy w porównaniu do tego, jaki udało się wykręcić McLarenowi z P2. 

Wyścig 

Rywalizację otworzył startujący na samym czele Paweł Jarzębowski. Po pierwszym stincie drużyna ForzaItalia.pl eRacing spadła na 5. lokatę. Szczęśliwie sam wyścig przebiegał bez większych komplikacji. Przez bite 6 godzin kierowcy jechali na torze pokrytym taflą wody. Konsekwentna i pozbawiona błędów jazda pozwoliła ostatecznie awansować na trzecią lokatę i dowieźć pozycję do mety z bezpieczną przewagą nad pojazdem jadącym na czwartym miejscu.

Ponizszy wykres ilustruje przebieg wyścigu:

Statystyki

Paweł Jarzębowski spędził 65% czasu za kierownicą Ferrari 488 GT3 Evo 2020 w porównaniu do 35% Przemysława Ostroucha, co stanowi odpowiednio około 3 godziny i 55 minut oraz 2 godziny i 7 minut. Na przestrzeni 6 godzin, 1 minuty i 40 sekund ForzaItalia.pl eRacing pokonała 186 okrążeń, czyli dystans 869,55 km. Najszybsze okrążenie samochodem nr 500 wykręcił Przemek – 1:52.557. Średnia prędkość na całym dystansie, wliczając w to pit stopy, wyniosła 144,275 km/h. 

Wypowiedzi kierowców 

Paweł Jarzębowski:

Wszystko poszło zgodnie z planem. Nasze tempo pozwoliło kontrolować przewagę nad rywalami z klasy. Nie patrzyliśmy za bardzo na to, co dzieje się z przodu, bo przed nami nie było nikogo, z kim walczyliśmy w klasyfikacji klasowej. Przez sześć godzin wyścigu były dwie dość niemiłe sytuacje. Pierwsza na początku wyścigu, gdzie nieudolnie atakujący kierowca BMW uderzył mnie w bok i prawie obrócił. Straciliśmy wtedy dwie pozycje. Druga pod sam koniec wyścigu, gdzie bardzo ambitny, dublowany kierowca trzymał mnie kilka okrążeń za plecami. Dopiero gdy popełnił błąd i wyjechał poza tor, mogłem go bezpiecznie wyprzedzić. Szczęście jednak nam dopisało, bo pomijając nasze tempo, dwa teamy jadące przed nami wyrzuciło z serwera i wyścig ukończyliśmy na trzecim miejscu. Była to taka wisienka na torcie ? Także chyba pierwszy raz po wyścigu endurance mogę napisać, że jestem naprawdę zadowolony i nie mam sobie, ani Przemkowi, nic do zarzucenia. Oby więcej takich występów.

Przemysław Ostrouch:

Adam zrobił najlepszą możliwą robotę w kwalifikacjach i zdobył pole position. Do pierwszego kierowcy z naszej klasy razem z Pawłem mieliśmy już na starcie bufor kilku samochodów, co dawało nam sporo spokoju. Plan na pierwsze okrążenia był jasny: nie ryzykować, nie walczyć za wszelką cenę z kierowcami dysponującymi wyraźnie lepszym tempem, ale też nie oddawać pozycji za darmo. Paweł wywiązał się z zadania bardzo dobrze – kontrolował przebieg wyścigu i co najważniejsze, uniknął niepotrzebnych incydentów. Dopiero źle przygotowany atak bez overlapa jednego z przeciwnikow doprowadził do lekkiego spina. Straciliśmy przez to dwie pozycję. 25 minut przed końcem pierwszego stintu pojawił się u mnie problem techniczny – nie mogłem wejść na serwer. Paweł był zmuszony pojechać podwójny stint, także dopiero 3. przypadł mnie. Tempo w mojej ocenie było bardzo dobre, nie popełniałem błędów, wypracowaliśmy sporą przewagę nad P5 i mogliśmy spokojnie kontrolować wyścig przez następne stinty, tak naprawdę już do samego końca. Równe, szybkie tempo, bardzo dobre pit stopy i brak błędów pozwoliły zdobyć P1 w klasie z przewagą 50 sekund nad kolejnym kierowcą i P3 w klasyfikacji generalnej, z czego bardzo się cieszymy!

Powtórki 

Powtórkę całego wyścigu można obejrzeć na oficjalnym kanale RCI TV na YouTubie:

Cały onboard z Ferrari 488 GT3 Evo 2020 dostępny jest na portalu Twitch.tv, na kanale Pawła Jarzębowskiego

Klasyfikacja generalna 

W klasyfikacji GT3 Silver ForzaItalia.pl eRacing umocniła się na 3. pozycji z pulą 113,5 punktów. W klasyfikacji generalnej ekipa w Ferrari 488 GT3 Evo zajmuje 11. lokatę.

Poprzednie rundy

  1. 10H of Nurburgring
  2. 12H of Silverstone
  3. 8H of Laguna Seca
  4. 24H of Spa-Francorchamps

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe

Previous post
Wkrótce mają rozpocząć się testy wyścigowego hipercara Ferrari
Next post
Dwa Ferrari na podium w 24H of Le Mans

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back
SHARE

Świetny występ ForzaItalia.pl eRacing – P1 w klasie i P3 w generalce w 6H of Barcelona